środa, 15 maja 2013

dźwięki maja

Lubię zapach maja.Lubię majowe kolory .I słońce majowe też lubię .Ale najbardziej  lubię wsłuchiwać się w maj.Tak zwyczajnie ,na ławce przed domem ,z kubkiem kawy zbożowej w ręku i zamkniętymi oczyma.Czekać ,aż przyjdzie.Do mnie maj przychodzi z  szumem brzóz .Tak, tak ,z szumem.Zauważyłam ,że przez drzewa zimowe i wczesnowiosenne wiatr wieje ,a na tych pełnych liści -  gra.....Do tego jeszcze śpiew ptaków wszelakich i głośne,takie  na cały las "wina ,wina ,wina dajcie ,a jak umrę pochowajcie na zielonej Ukrainie przy jednej mej dziewczynie .... ,a w tle rytmiczny  klekot nie do końca dokręconych błotników przy rowerze Młodszego rowerzysty.Taki jest mój maj 2013.
Aaaa.... jak mogłam zapomnieć o "śpiewie" naszej jedynej perliczki ,która z racji ingerencji ludzkiej (jakiś wszytkowiedzącylepiej człowiek wymyslił broljery :-( ) nie zna całej perliczce piosenki ,a zaledwie jedną jej zwrotkę - I tak zamiast spiewać np."Niech żyje nam kochany gospodarz"- jak miała to w zwyczaju czynić nasza nieodżałowana Apelonia - wydobywa z gardła "niech ży ,niech ży   ,niech ży". Jakbym dodała jeszcze chichot ,przechodzący w rechot - chłopaków opanowała mania kręcenia krótkich filmików i śmiechu przy tym co nie miara ,zwłaszcza ,gdy się przekręci słowo i takiego Tolka utrwali się na filmie ( dla przyszłych  pokoleń) jako "kotka trochę zachwianego ,ale miłego w odbiorze i mam  maj ,który chcę zapamiętać .
Innych rzeczy pamiętać nie chcę ,bo po co zaśmiecać sobie nimi głowę ,gdy nad nią krążą jaskółki i żurawie :-) ?

P.S. Przesyłam trochę maja wraz ze  Świerszczykową  ilustracją  do wiersza Grzegorza Chomicza :-)




4 komentarze:

  1. Witaj majowo... a który to nr Świerszczyka? Czy 10? - bo kupuję wszystkie Twoje "prace"... a w tym nie znalazłam? Asetrnol

    OdpowiedzUsuń
  2. witaj :-) czarodziej maj ukazał się w Świerszczyku 9 - ostatnio trochę nie nadążam z teraźniejszością ,ale już na prosta wychodzę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja - mimo, że na urlopie macierzyńskim, też za nią nieustannie gonię... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wreszcie, nareszcie...
    Ja też nie nadążam z niczym znów, a miało być spokojniej w tym roku. Pozdrawiamy majowo i czekamy na wieści. Buziaki

    OdpowiedzUsuń