Dziś za oknem jesiennie. Powoli ,jak w wierszu Doroty Gellner, "odlatują moje sukienki do ciepłych krajów".
|
ilustracja do wiersza Doroty Gellner "Jesień" wyd.Nowa Era |
|
Ale zostają wspomnienia.Ciepłe i nasycone kolorami. Moszczą się w głowie bardziej w formie obrazów niż słów.Zajmują wygodne miejsce i czekają.
Na następne lato...
Jesiennie, ale ciepło. Tu ciepło.
OdpowiedzUsuńZimą będę zaglądał, żeby się ogrzać :)
michał - zapraszamy :-))
UsuńUwielbiam wiersze Doroty Gellner! Czy to będzie cała książeczka z Twoimi ilustracjami?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kasiorkaa to pojedyncza ilustracja do przyszłorocznego podręcznika z Nowej Ery .A wiersze Doroty Gellner też chciałabym oj, chciała zilustrować.... Może kiedyś? Kto wie ?
Usuńpozdrawiam już ze słońcem j.
Pierwsza składanka zdjęciowa nie daje mi spokoju. Gdzież takie pięknistości, no gdzie?!
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie Twoją piękną, błękitną sukienkę, jak odlatuje razem innymi sukienkami. Taki widok za oknem!
Śliczny ten srokacz, z małą ilością białego.
Uściski!
M. już odpowiadam :-) Po Jarmarku w Lublinie udało nam się odwiedzić naszych Znajomych,którzy w Beskidzie -wprawdzie- Niskim , ale na wysokiej górze mieszkają .A wodospad spod Dukli "grał" w filmie"Wino truskawkowe"- może dlatego nie daje spokoju ;-) ?
OdpowiedzUsuńMoja błękitna sukienka właśnie szykuje się do odlotu.Wróci za rok :-)
i ja ściskam :-)
Piękna ilustracja - wszystkim ciepluchno i mięciuchno. I ładny wystrój pokoiku:)A Beskid Niski jest mi bliski:)Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNela ,dzięki za ciepłe słowa .A Beskid Niski ma baaardzo dużo uroku i klimatu z lekkim zaspiewem ;-)
Usuńpozdrawiam ciepło
na ten hamak, to az zakwiliłam :))))))))))))
OdpowiedzUsuńa o ilustracji ani słowa... jej - to wszystko przez ten hamak po prostu :) wybacz...
UsuńBo oczywiście, że cudnie tworzysz - to takie już wiadome po prostu :)))
Akurat ten hamak przebywał u nas gościnnie ,ale mamy inne własne hamaki ;-) i dzięki "za wiadome po prostu" :-)))
UsuńLata żal...
OdpowiedzUsuńżal, żal ,choć jesień kolorami potrafi pewne mankamenty tego żalu wynagrodzić :-)
UsuńPiękne zdjęcia - lubię lato, ale zawsze z niecierpliwością czekam na jesień- najbardziej tą wczesną, na plaży nie ma już prawie nikogo, wtedy spacer "smakuje" najbardziej, a po powrocie z ogromną przyjemnością w kominku palimy:)
OdpowiedzUsuńP.S. Okładka do płyty Zgagafari cudowna.
Pozdrawiam serdecznie
Aga ,dzięki za ciepłe słowa. Ja ,wbrew pozorom,tez lubię początek jesieni. Chyba najbardziej ze wszystkich pór roku,pozwala nam dostrzegać drobiazgi i cieszyć się chwilą ....
Usuńjesli chodzi o okładkę to ja TYLKO obrazki zrobiłam :-)
i ja pozdrawiam już jesiennie