Nam samym do Wrocławia ostatnio nie po drodze. Ale wysyłamy w tym kierunku trochę Innej Bajki. Część doleciała ,reszta może szykować się do podróży. Dzięki Basi Pacule i Jej pracowni ANIOŁÓW MOC ,która przygarnęła do swojego stoiska innobajkowe magnesy,breloki, monidła i trochę innych niespodzianek. Towarzystwo mają nasze prace doborowe - Basine gałgankowe lalki, misie, koniki, nietoperze , anioły,poduchy .... .W sam raz do tulenia ,powierzania sekretów i największych tajemnic.Nie tylko dziecięcych ;-)
A wszystko to dzieje się na Rynku i potrwa jeszcze do 23 grudnia . Zapraszamy !! Może komuś do Wrocławia po drodze...
Osobiście uwielbiam Basine koty:-)))
OdpowiedzUsuńa ja je zobaczę, rozkminię... w sobotę!
OdpowiedzUsuńBędę po niedzieli. Wreszcie coś Waszego będę mieć u siebie. Akurat kasę mi przesłali zaległą więc nic nie już nie powstrzyma. Pozdrawiam adwentowo
OdpowiedzUsuńMatko - a ja bym chciała w tamtą stronę i do tych misiów (matko jak mi się podobają!!!!!!!!!!!!!!), ale zdaje się, że będę musiała pojechać w dokładnie odwrotnym kierunku :((((((((((((((
OdpowiedzUsuńKasia - jedz tam i zakup mi ten portret malzenski, zartuje oczywiscie. Cudnosci takie, jestem pelna zachwytow i uznania dla tych co tworza takie pieknosci.
OdpowiedzUsuńBuuu, byłam wczoraj, ale nie na Rynku;)
OdpowiedzUsuńAsia- Basine koty właśnie do uwielbiania bardzo się nadają :-)
OdpowiedzUsuńmegimoher - w imieniu Basinych kotów zapraszamy :-))
Owieczko - własnie wyleciały do Wrocławia nowe prace ,więc we wtorek wybór będzie zdecydowanie większy :-)))
Kasiu- bo BAsine miśki są SUPER . Do tego mają lniane "futerko" i ręcznie robione sweterki :-)))
.Nasze chłopaki mają dwa -jeden nazywa się Milanek, drugi.... Czerwonobrody ( od czerwonego sweterka ;-/ )
Halino ,zważyszwszy na fakt ,że ziemia jest okrągła ,to Kasia jadąc nawet w przeciwnym kierunku do Wrocławia dotrzeć kiedyś powinna ;-))
Nelu- podobno co się odwlecze to.... :-))) pozdrawiam słonecznie