"A czy wasze prace można kupić w internecie?", "Moglibyście w końcu zacząć sprzedawać w necie" ,"To wy jeszcze sklepu internetowego nie macie????" .No cóż, broniliśmy się ,wierzgaliśmy , obruszaliśmy,tłumaczyliśmy -a to brakiem czasu, a to nadmiarem w sieci, a to niechęcią do wirtualnej sprzedaży ,a to gapiostwem , staroświeckim podejściem do życia, wiejskością ,tym ,że do poczty dlaeko czyli wszystkim czym się dało. Nic to nie dało - po latach budowania realnych okopów ,barykad wywiesiliśmy białą flagę.Na razie niewielką ,taką ,którą w razie czego będzie można po cichutku schować i razem z Panem Pobudką,co lubi śpiewać skoro świt
Koniem Prosto z Chmur, który lata czasem nad Niskim
Waldkiem Praktycznym BArdzo,
i niepraktycznym zupełnie
Kurą Która rozmyśla, Trochę Wystraszonym Zającem i resztą stworzeń ,które latają nad Inną Bajką ,mieszkają w sąsiedzkim jodłowym lesie ,buszują po naszych łąkach do sklepu na Dawandzie zapraszamy. Znudziło im się już w Innej Bajce i nowych domów i serc do kochania szukają :-)
No i bardzo fajnie, że dostęp do Waszych magicznych prac będzie łatwiejszy :)
OdpowiedzUsuńnie trzeba będzie wypatrywać w kazimierzowskich galeriach,super!
OdpowiedzUsuńNo i NARESZCIE:) Lecę pobuszować. Takie czasy, że człowiek z rzadka w cywilizacji bywa, a takie zakupy to i wieczorem, przy herbatce zrobi z miłą chęcią:)
OdpowiedzUsuń