czwartek, 26 września 2013

Wawiłow dzieciom odsłona druga

Oto obiecane ilustracje w nastroju mniej "tajemniczym" ;-)
Wawiłow ,którą pamiętałam z dzieciństwa pachnie światem  kolorowym ,roześmianym ,nieskrępowanym żadnymi schematami. Światem  oglądanym z innej perspektywy. Coraz częściej łapię się na tym ,że to świat zdecydowanie mi bliższy.Chyba  jakoś lepiej i lżej przebywać wśród dzieci ( dotyczy to dzieci niezależnie od wieku w jakim się znajdują ;-) ).
Oto kilka ilustracji  z tego właśnie świata .

 








Patrzę i patrzę i  jakoś tak się  mi prosiakowato i żabio zrobiło .... Mhmmm....a  to nie wszystkie świńskie ryjki i żabie mordki (  czy  mają żaby mordki :-? ) .W książce znajdziecie ich znaczenie więcej ;-)
To co , czy  jest tam ktoś,kto  ma ochotę na odsłonę numer 3 ;-) ?

18 komentarzy:

  1. Jako komentarz zacytuję Szymborską, bo tak patrzę i widzę, że pasują idealnie:
    "Jesteś piękne- mówię życiu-
    bujniej już nie można było,
    bardziej żabio i słowiczo,
    bardziej mrówczo i nasiennie."

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie że mam ochotę. Chyba jestem dużym dzieckiem.
    Żaby może mają pyszczki? Na pewno mają usteczka, szczególnie panowie żaby, żeby mogły całować je małe księżniczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mhm.. może faktycznie pyszczki no i usta .Żabie usta ma się rozumieć.Bo ryjki to chyba nie ;-)

      Usuń
  3. ja ja ja chcę więcej! :)) moje dziecko z miejsca z zakochało się w żabie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-))))) to więcej musi być .Musowo .Bo miłość ( nawet taką do żab) pielęgnować trzeba koniecznie ;-)

      Usuń
  4. Uwielbiam team D. W- J. R- M! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj,muszę uzupełnić amelkową biblioteczkę! Cudowne ilustracje i jak zwykle fajni autorzy :-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kasiorkaa, to chyba najbardziej obszerna antologia wierszy Danuty Wawiłow .Baaardzo dużo tych znanych i baaardzo dużo znanych mniej.Chciałabym ,aby to taka książka na lata była ....
      pozdrawiam również ,Amelkę szczególnie :-)

      Usuń
  6. och pani Wawiłow.. jak miło. jak byłam młodą dziewczynką, no może dziewczyną, to wysłałam kiedyś swoje...wiersze do "Filipinki" (tak mi się wydaje, że to ten tytuł). i pani Wawiłow mi odpisała. na małej karteluszce coś w tym guście: "dobre.pracuj dalej. D.W." :) przemiła osoba, w dodatku pięknie pisząca. a twoje ilustracje - jak zwykle bajkowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wierzę głęboko ,że o naszym życiu w głównej mierze decydują Chwile i Ludzie ,którzy wysłannikami tych chwil są .... Miła ta Twoja chwila z D.Wawiłow była. A własnie dlaczego "nie pracujesz dalej" w tym temacie :-) ?

      Usuń
    2. och, nie można robić wszystkiego.. ;) był czas na wiersze, na rysowanie, teraz akwarele i architektura..
      a ta chwilka z D.W. była bardzo miła. a najmilsze, że odpisała, na skrawku papieru, włożonym do koperty.. czy teraz ktoś w ogóle tak pisze? są smsy..

      Usuń
    3. święta racja - na wszystko jest czas :-)
      dziś już mało osób na skrawki papieru ma czas - jest szyyyyyyybko ,że aż strach...

      Usuń