Czytając teksty Pani Profesor mam nieodparte wrażenie ,że ocaliła w sobie sporą część dziecka. Bo jak inaczej wytłumaczyć Jej umiejętność patrzenia na zwykłe rzeczy i sytuacje czarodziejskim i pełnym fantazji wzrokiem ? Tak potrafią tylko dzieci.Te małe i te całkiem duże :-)
poniedziałek, 26 listopada 2012
"Uśmiechnięta Planeta i...
Czytając teksty Pani Profesor mam nieodparte wrażenie ,że ocaliła w sobie sporą część dziecka. Bo jak inaczej wytłumaczyć Jej umiejętność patrzenia na zwykłe rzeczy i sytuacje czarodziejskim i pełnym fantazji wzrokiem ? Tak potrafią tylko dzieci.Te małe i te całkiem duże :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne! W Tobie również fantazji dostatek- tak trzymaj:) A grypina faktycznie jest wszędzie;)
OdpowiedzUsuńdzięki Beata :-) Grypina lubi zatłoczone miejsca ;-)
Usuńpozdrawiam
jola
Nasza Mama Czarodziejka - to była pierwsza książka wypożyczona przeze mnie w 1 klasie :)) I pomyśleć, że nie mam jej w dziecięcej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńAle teraz już wiem, co dzieciom św. Mikołaj przyniesie pod choinkę :)) Ilustracje bardzo wesołe :))
Mam nadzieję ,ze Obdarowywanym przez Mikołaja będzie to w smak ;-) - opowiadania są naprawdę czarodziejskie
Usuńpozdrawiam ciepło
j
A ciotki? Gdzie są ciotki? Kocham ciotki :DDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńKasiu - musze zeskanować - a w ogóle to chyba zrobię następnego posta.Z Ciotkami i rozdawajką ;-)
UsuńOtworzyłam Twojego bloga, gdy podbiegła Tosia i powiedziała"ale piękne" i już wiem, co pod drzewkiem dołączy do króliczkowego domku - który od kilku dni Kondzio "buduje" :)
OdpowiedzUsuńP.S. Czy w Elemeledudkach będzie coś specjalnego w mikołajki?
To ja pięknie dziekuję za Tosiny komplement :-)
UsuńA co do Elemeledudków-zupełnie nie wiem - po dudkowej przeprowadzce kontakt jakoś nam się urwał ....
a króliczy domek będzie na pewno takim prezentem, który pamięta się całe życie :-)))
Jak zwykle cudne, zapraszam do mnie po wyróżnienie!
OdpowiedzUsuńDziękuję - a widzisz - właśnie pisałam komentarz u Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuńMasz tak samo, jak Pani Profesor! Uratowana mała dziewczynka chyba czasami podpowiada w czasie rysowania?
OdpowiedzUsuńŚliczne!