sobota, 10 marca 2012

pierwsza była koza ....


..... bo nic tak jak ona nie tworzy ciepła ,klimatu i nastroju.
Była pierwszym rzeczą , kupioną do naszego własnego domu ,który był  wówczas na baaaardzo wstępnym etapie .Znalazła się w pierwszym transporcie wraz z kotami ,Bazylem , materacem do spania ,garnkiem ,kubkami,talerzami i kilkoma ubraniami na zmianę,czyli wśród tych bez których nasz dom nie mógłby być naszym domem. Rozgrzewała przestrzeń  pachnącą   z jednej strony  remontową świeżością , olejowanymi podłogami, białymi ścianami i przestrzenią ,a z drugiej - obcością , pustką,głuchością  , samotnością  i nieznanym ..... 
Jej ciepło jest idealne na różne fizyczne i psychiczne bolączki .Wystarczy wrzucić kilka ,nawet marnych kawałków drewna ,a po chwili radośnie  gra ...

 ...w pochmurny ,chłodny dzień


 i ciemną zimną noc




W miarę upływu czasu zaczęły dochodzić inne  przedmioty

 mniejsze


większe
 

Z historią krótką
 


 i dłuższą.Taką po przejściach



Wykonane samodzielnie 

  podarowane , kupione na jarmarku






 ale ona i tak jest najważniejsza ....

22 komentarze:

  1. bije cieplo od waszego gniazdka
    uwielbiam kozy, tez mi sie marzy koza - tylko ze w bloku to raczej niemozliwe przedsiewziecie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Też podobają mi się kozy żeliwne, bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co wiem ,nie tylko te żeliwne Ci się podobają ;-)

      Usuń
  3. Koza piękna i dużo ciepła daje:DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mamurda - dokładnie tak jest jak piszesz .Dla nas ma same zalety- łatwość i szybkość montażu, urok osobisty ,no szybkość z jaką dostarcza nam ciepło :-)))))

      Usuń
  4. Chałupa piękna! Cudny klimat!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ekstra ta KOZA. Rok temu zaplanowalam kupno KOZY, ale musimy zdziebko przebudowac jeden pokoj zanim ja postawimy. Tak jak piszesz, gdy KOZA pojawia sie w domu jakos robi sie cieplej i to nie koniecznie w sensie wyzszej temperatury. Dzieki za ten wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żywy ogień wnosi wiele ciepła we wnętrze, ale też gromadzi wokół ludzi, tak jak i stół. Nic dziwnego, że w pierwszej kolejności pomyśleliście o kozie. Wasza ma urok. Pozdrawiam:))

      Usuń
  6. Halina - a ja dziękuję za komentarz i moooocno trzymam kciuki za spełnienia "kozich" planów :-)

    Bozena - dokładnie tak jak piszesz .Widok ognia budzi w nas uczucia atawistyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dom z klimatem i pozytywną energią :-) o czym można się przekonać czytając np marcowy numer "Sielskiego życia". Zdjęcia zarówno te na blogu jak i te w gazecie sprawiają, że człowiek ma ochotę zamieszkać w Innej Bajce :-))) (PS szkoda tylko, że w Sielskim... nie było zdjęć tak ważnego miejsca w domu jakim jest kuchnia :-( Na blogu za to przy okazji sesji zdjęciowej w roli głównej z kotami kuchnia mnie oczarowała :-)
    Z pozdrowieniami Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu - dom został obfotografowany prawie cały ( wyj.łazienka ,bo remont ciągle trwa ;-) ) ,a ponieważ gazeta ma charakter lifestyle'owy wybrano zdjęcia ,które wybrano ... pozdrawiam ciepło jola

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. w imieniu staaarego białego domu dziękuję :-))))

      Usuń
  9. Koza... kozą ;-) Ale ta klamka po prostu marzenie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takich klamek mamy kilka - nie wszystkie jeszcze na swoich miejscach .Wykonał je Arek Seredyn - podaję namiary http://www.szafaupominkow.pl/kategorie.php?kategoria=7

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. na stronie tylko w planach. ale można napisać lub zadzwonić i się umówić na klamki :-)))

      Usuń
  11. Piękna koza, stylowa bardzo, a za nią ściana z na biało pomalowanymi cegłami - mam taką w łazience, u Ciebie też wygląda uroczo! Inne przedmioty też tworzące klimat, podoba mi się bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo,bardzo podoba mi się u Was a obrazki,malowidła,rysunki bajkowe tak bardzo je rozumiem.Pozdrawiam i zapraszam na moją stronę tak po prostu zobaczyć bez zobowiązań www.niebieskiemigdaly.decoart.pl.ania

    OdpowiedzUsuń