Się wybieramy.W najbliższą niedzielę. W okrojonym wprawdzie składzie ,ale planujemy wyjazd do Lublina. Warunek- musi być słonecznie.W deszczu lisom mokną kity, kurom pióra ,koty wilgoci również nie znoszą ,nie mówiąc już o Kotlinach i Kurynach. Ludzie też są ostatnio jakby bardziej przemakalni i nie chce im się w mokrą pogodę z domu nosa wystawiać. Jeśli więc będzie słonecznie, spodziewajcie się nas w Lublinie. Trochę nowości szykujemy.
I starości trochę też.
Będą stołki. Ten powyżej wprawdzie został w Krakowie i owce na nim wylegiwać się już nie mogą. I śnić o tym wszystkim o czym nie śniło się dorosłym nie mogą też.Trzeba więc nowe stołki składać. I szukać im domów w Lublinie.Bo w Lublinie śni się na kolorowo.I latająco .Z tego co pamiętam. Też tak w Lublinie macie :-) ?
P.S. Wiadomość z ostatniej chwili - Waldek do Lublina się nie wybiera.Niepokój taki jakiś przed miastem chyba czuje.
Taki stołek dla owiec do wylegiwania się też proszę zrobić dla mnie.
OdpowiedzUsuńCzy Waldek jest Wasz? Czy mię coś ominęło? Czy On taki dochodzący?
Niech zatem świeci słońce w Lublinie!
Owieczko, Waldek ma chyba bardziej nas niż my jego mamy.Niebawem napiszę o nim więcej.Póki co nucimy mu cicho:"PAnie Waldku,pan się nie boi..." .Chyba zrozumiał :-)
OdpowiedzUsuńPiękny stołek, Lublin też, szkoda że mam tak daleko, bo z lublina pochodzi jeden z moich ulubionych zespołów, a właściwie nie zespół tylko federacja - Lubelska Federacja Bardów.
OdpowiedzUsuńWładek przecudny!
No też mi podoba mi się bardzo.Maciek siedzi w pracowni i robi następne.Wygląda na to ,że to bliźniaki z zygzakiem ,a może labiryntem ;-)
UsuńWaldek dziękuje za komplement -właśnie młóci kukurydzę ;-)
Ja też zamawiam stołek. Może jakaś produkcja taśmowa :-)
OdpowiedzUsuńMagda, a Twój Maciek stołka w swoim stylu by Ci nie zrobił? ?Przecież Jego meble faaaajne są :-)
UsuńBędzie słonyszko. Nowości- łącznie z Waldkiem- jedyne w swoim rodzaju, niesamowite! :)
OdpowiedzUsuńBeata i rację miałaś -swieci w całym kraju.Chyba w całym :-? Waldek uroczy ,ale jak to z uroczymi bywa wielu ostrzy sobie na niego pazurki i kły....Mhmm....
UsuńPiękny!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Ava Walk - kto piękny - Wladek ,Lublin czy stołek ;-) ? Pozdrawiam słoooonecznie j
UsuńA ja tam byłam i mogłam się pozachwycać różnymi cudami Z Innej Bajki do woli! I jedna taka latająca kurcia unosi się nam teraz w mieszkaniu i chwyta za serca... Zapraszamy do Lublina jak najczęściej!
OdpowiedzUsuńAsia K.